Przedawnienie polisolokaty – o czym musisz wiedzieć?

Wielu z nas ma świadomość, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem, jednak czasem chęć zysku przeważa nad zdrowym rozsądkiem. Tak było w przypadku wielu osób, które zdecydowały się zainwestować w polisolokaty. Mimo obietnic Towarzystw Ubezpieczeniowych nie otrzymali zysków, wręcz przeciwnie – inwestorzy ponosili ogromne straty. Czy można odzyskać pieniądze i czym jest przedawnienie polisolokaty?

Czym była polisolokata?

Polisolokaty stanowiły niegdyś niezwykle popularny produkt inwestycyjny, będący połączeniem ubezpieczenia na życie oraz lokaty inwestycyjnej. Instrumenty te miały charakter mieszany – inwestycyjno-ubezpieczeniowy. Polisolokaty były nazywane także „umowami UFK” (z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym). Podpisując umowę, ubezpieczony zobowiązywał się do regularnego, comiesięcznego wpłacania składek, które lokowane były w funduszach inwestycyjnych. Oznaczało to, że klient po upływie z góry określonego czasu mógł odzyskać zainwestowane środki oraz otrzymać dodatkową kwotę pieniędzy – odsetki. Konstrukcja umów polisolokat nie pozwalała jednak im na uzyskanie dochodu, ponieważ zyskiem pokrywane były niezwykle wysokie prowizje oraz pozostałe opłaty za obsługę produktu. Dodatkowo ich cechą charakterystyczną były bardzo wysokie opłaty likwidacyjne, które należało uiścić w przypadku rezygnacji z umowy. Stanowiły swojego rodzaju odszkodowanie dla funduszu ubezpieczeniowego w przypadku, gdy klient przedwcześnie rozwiązał umowę. Koszty te nazywane były także „świadczeniem wykupu” oraz „wartością wykupu”. Choć praktyka kar umownych jest często stosowana, tego typu działanie zostało uznane przez sądy za sprzeczne z dobrym interesem konsumenta, stąd możliwość odzyskania utraconych przez inwestorów środków. Jest to bardzo rozległy temat, dlatego polisolokaty dokładniej wyjaśnia Kancelaria Fretuslegis.

Co to przedawnienie polisolokaty?

Przedawnienie polisolokaty jest tak właściwe przedawnieniem roszczeń wynikających z tytułu podpisania umowy polisolokaty. W związku z mieszanym charakterem umowy zawartej z Towarzystwem Ubezpieczeniowym, Sąd Najwyższy uznał, że termin przedawnienia dochodzenia roszczeń poszkodowanych przez niego klientów o wypłatę środków wykupu ubezpieczenia z UFK wynosi 10 lat. Wynika to z zapisów zamieszczonych w Kodeksie cywilnym. Wcześniej uznawano, że termin ten to 3 lata na mocy zapisów zawartych w Ustawie ubezpieczeniowej, jednak Sąd Najwyższy określił, że roszczenie dotyczące opłaty likwidacyjnej nie jest świadczeniem ubezpieczeniowym. Okres ten dotyczy osób, które rozwiązały umowę polisolokaty przed 9 lipca 2018 roku. Klienci, którzy zrezygnowali z produktu po tym terminie, podlegają 6-letniemu okresowi przedawnienia. Ma to związek z nowelizacją Kodeksu Cywilnego. Złożenie do sądu cywilnego sprawy przeciwko ubezpieczającemu, a także wezwanie go do mediacji powoduje przerwanie biegu okresu przedawnienia.

Jak można odzyskać stracone na polisolokacie środki?

Możliwość odzyskania pieniędzy, które zostały utracone na skutek zainwestowania w polisolokaty wynika z kilku faktów. Przede wszystkim umowy wprowadzały klientów w błąd, zawierały skomplikowane, niezrozumiałe obliczenia, stosowano w nich klauzule niepoduszczane przez prawo oraz zrzucały całe ryzyko inwestycji na nabywcę polisolokaty. Dzięki temu możliwe jest odzyskanie opłaty likwidacyjnej. Pierwszym krokiem w celu odebrania utraconej gotówki powinna być wizyta u prawnika, który przeanalizuje konkretną umowę. Pomoże on także z załatwieniem wszelkich formalności w sądzie, by zapewnić klientowi zwycięstwo w sprawie przeciwko ubezpieczycielowi. Kierując sprawę na wokandę sądową, można zrobić to indywidualnie lub złożyć pozew zborowy wraz z innymi osobami poszkodowanymi przez dane towarzystwo. Warto podkreślić, że specjaliści mogą także pomóc rozwiązać umowę polisolokaty bez konieczności uiszczania świadczenia wykupu.